Nowy użytkownik
Cześć.
Jak kolega zauważył w temacie obok - nie samymi studiami i pracą człowiek żyje. Zacznę może od tego, co to jest ten ten cały Airsoft? Jest to gra zespołowa odzwierciedlająca w sposób bardziej, lub mniej realny współczesne pole walki. W grze wykorzystywane są repliki prawdziwej broni palnej strzelające w naszym przypadku amunicją kompozytową kalibru 6mm. W odróżnieniu od paintballa kule pozbawione są farby, a sam fakt trafienia osoba trafiona potwierdza na zasadach fair play. Do podstawowego wyposażenia dochodzą takie rzeczy jak ochrona oczu w postaci specjalnych okularów bądź gogli, mundur wojskowy [ze względu na walory kamuflujące] a w bardziej zaawansowanej postaci także łączność radiowa czy dodatkowe elementy wyposażenia. Sama rozgrywka w odróżnieniu od paintballa umożliwia przeprowadzenie bardziej realistycznych rozgrywek a przy tym bogatszych i mocniej rozbudowanych scenariuszy.
W ramach rozgrywek, rozgrywane są najzwyklejsze potyczki bez większych aspiracji, rozbudowane scenariusze, odgrywane historyczne bitwy, wymyślane zaawansowane scenariusze pełne atrakcji - wybór jest duży.
Dochodzi do tego szereg dodatkowych, niekiedy opcjonalnych rzeczy jak rozmaite treningi, obozy survivalowe, organizacja pokazów na festynach militarnych, czy WOŚPie itp.
Jak by ktoś chciał zobaczyć jak to wygląda, spróbować samemu, z pożyczonym sprzętem itp, to proszę o kontakt w temacie.
Poniżej wrzucę kilka poglądowych zdjęć:
Filmik z przykładowych rozgrywek:
http://www.youtube.com/watch?v=xQ4Ebt8ee1w
Gra jest dla osób od 18-ego roku życia, niezależnie od płci, przekonań religijnych, czy czegokolwiek
Na koniec jeszcze w ramach kryptoreklamy, zamieszczę link do strony mojego teamu: www.dspiraci.blogspot.com
Jakby ktoś był zainteresowany tematem, to odpowiem na wszystkie pytania
Offline
Użytkownik
Brzmi kusząco. Wróciłabym do starych lat. Jeżeli organizujecie strzelanki w czasie nie kolidującym ze zjazdami (czyli zaginacie czasoprzestrzeń , to z chęcią się piszę. Mam swój sprzęt. Z umundurowaniem średnio, ale podstawę czyli odpowiednie buty i gana zaposiadam. Mogę kiedyś wpaść ze swoim Glockiem 17 lub Benelli m3 o ile nie należycie do airsoftowych męskich szowinistów ;p.
Tak dla wyjaśnienia - Rambo nie jestem, ale kilka lat bawiłam się w ASG, trochę czysto wojskowo, choć w większym stopniu w ramach larpów postapo i generalnie ewentów RPG. Ale tygodniowe spanie z bronią i ograniczona amunicja myślę, że czegoś uczy.
Offline
Nowy użytkownik
Sęk w tym, że nie niestety nie zaginamy czasoprzestrzeni. W województwie [i zapewne nie tylko tutaj] przyjęło się tak, że większość imprez jest rozgrywana w niedzielę.
Z uwagi na uczelnię musiałem zrezygnować z udziału w kilku ostatnich wydarzeniach Niemniej jednak, kiedy to tylko będzie możliwe, chcę brać udział w teamowych działaniach, gdyż bardzo mi to leży i ciężko by mi się było pogodzić z faktem, że miałbym z tego zrezygnować.
Jako, że w drużynie jest obecnie 13 operatorów + 3 rekrutów, to zwykle team jest w stanie wystawić oddział na każdą imprezę, w której chcielibyśmy wziąć udział.
Szowinistami nie jesteśmy, kiedyś strzelała się z nami, co prawda epizodycznie i raczej tylko gościnnie, pewna dziewczyna. Niestety bardziej od samego Airsoftu, interesował ją pewien kolega z ekipy i po kilku wyjazdach odpuściła Nie żebyśmy byli tacy straszni - po prostu zainteresowanie tym sportem u płci pięknej jest niewielkie. Znam może 3 - 4 strzelające się dziewczyny.
Generalnie prawie, że co tydzień coś się dzieje - team bierze udział w treningach wewnętrznych, treningach taktycznych organizowanych przez znane w środowisku osoby, zwykłych niedzielnych strzelankach - jebankach, przez sztabówki, milsimy, obozy z elementami survivalu, na larpach kończąc. [acz w to się dopiero chłopaki wkręcają].
choć w większym stopniu w ramach larpów postapo i generalnie ewentów RPG.
Ten fragment Twojej wypowiedzi podoba mi się najbardziej
Ja sam teraz czasu na Airsoft za bardzo nie mam, niemniej jednak, jakby Ci się nudziło w jakąś wolną od uczelni niedzielę [najbliższa chyba dopiero w listopadzie i najpewniej dopiero wtedy znowu postrzelam, czy potrenuję], to zapraszamy
Offline